Zarabianie na giełdzie - to nie dla każdego

Zarabianie na giełdzie, niestety mało ludzi na tym zarabia, zdecydowana większość traci tak jak to zresztą bywa w grach hazardowych, czy zakładach bukmacherskich, ponieważ jest jedna prawda, giełda to hazard, jak zakłady bukmacherskie czy automaty, z tym że jest jedno ale, grając na automacie czyli "jednorękim bandycie" zawsze wcześniej czy później będziemy stratni, dowodem tego są równania matematyczne.

Jak wytłumaczyć to bez twierdzeń, tylko tak żeby każdy mógł to zrozumieć, mianowicie, załóżmy losowy rzut monetą, jak wiadomo szanse że wypadnie orzeł to 50%, a że reszka to również 50%. Kwestia tego żeby ustawić odpowiednio wygraną. Jeżeli za taki rzut monetą musimy zapłacić 1 złoty to jak 1 raz na 2 razy wygramy bo jest 50/50 musimy wygrywać minimum 2 złote żeby było uczciwie. Wtedy na przykład rzucimy 100 razy to statystycznie wygramy 50 razy i zwróci nam się 100 złotych. Ale automaty są tak stworzone żeby za rzut monetą płacić 1 złoty a wygrana to może być i nawet parę groszy. Choć jak wiadomo rzut monetą, na takie coś mało kto się nabierze, ale wystarczy trochę bardziej skomplikowana gra i można naprawdę ulec złudzeniu że to my jesteśmy po tej lepszej stronie.

A co z tym ma giełda, a no to że żeby ktoś mógł na niej zarabiać to niestety musi zrozumieć że tam jest tak samo bo jak zagramy raz to za każdą grę musimy zapłacić prowizję czy tam spread i to stawia nas na przegranej sytuacji. W takim razie jakie są sposoby żeby na tej giełdzie zarobić? czy one są napisze o tym później?